Dla nikogo kto zna mnie chociaż troszeczkę, nie będzie niespodzianką, że jestem ogromnym łasuchem i kocham ciasta. Wiele razy miałam podzielić się tu przepisami, ale w rezultacie zawsze jestem zaaferowana pieczeniem na tyle, że zapominam o zdjęciach. Przedwczoraj postanowiłam upiec brownie / murzynka (zwał jak zwał, niepotrzebne skreśl). Jest to zdecydowany ulubieniec mojego chłopaka, no i tak poza tym, to nie znam nikogo, kto by się mu oparł. Przepis jest właściwie sklejką paru różnych, zmodyfikowany w stu procentach przeze mnie metodą prób i błędów.
S K Ł A D N I K I :
♥ masło 250 g
♥ gorzka czekolada 300-350 g
♥ 5 łyżeczek kakao
♥ szklanka cukru pudru
♥ cukier waniliowy
♥ 7 jajek
♥ gorzka czekolada 300-350 g
♥ 5 łyżeczek kakao
♥ szklanka cukru pudru
♥ cukier waniliowy
♥ 7 jajek
♥ 1.5 szklanki mąki
♥ duża szczypta soli
P O L E W A:
♥ tabliczka mlecznej czekolady, 1/4 szklanki śmietany 30%
W Y K O N A N I E :
Kocham to! :3
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
ale narobilas smaka. Napewno przepis wykonam w najblizszych dniach, wyglada smakowicie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3
OdpowiedzUsuńSmaka narobiłaś... :D
http://tittavie.blogspot.com/
O matko, ja kocham czekoladowe ciasta, a to wygląda tak pysznie...
OdpowiedzUsuńhttp://laura-ss.blogspot.com/2015/03/collage-with-sheinside-clothes.html
Byłabym wdzięczna za poklikanie :*
Nigdy nie robiłam i nie jadłam, czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńmmmmm smakowicie :)
OdpowiedzUsuńtyle, że ja na diecie :(
:(
Usuńmuszę spróbować, ale w wegańskiej wersji :)
OdpowiedzUsuńweganie to poje%y 😅🙃🙃🖓
UsuńHmm. pysznie wygląda, szkoda że jestem na diecie ;c
OdpowiedzUsuńJulajulia.blogspot.com
:(
UsuńZrobiłam według przepisu z mamą :) Wyśmienite wyszły <3
OdpowiedzUsuńhttp://smileforcat.blogspot.com
qrcze, a miałam nie kupować nic do końca miesiąca - bo czekolady nie mam w domu :P
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba się porozpieszczać!
UsuńMniam, musze zrobić<3
OdpowiedzUsuńhttp://agataweranika.blogspot.com/
Wow! Wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńI do tego takie ładne zdjęcia! :)
Super ;)
Czemu mi to robisz, haha :P
OdpowiedzUsuńKocham brownie a Twoje wygląda niesamowicie pysznie!*.*
Muszę wypróbowac!
justsayhei.blogspot.com
Uwielbiam brownie! :D Fajny przepis ;) Ciekawą opcją jest też serniko-brownie.
OdpowiedzUsuńPS: Murzynek to raczej nie jest, gdyż do niego dodaje się sody/proszku przez co nie jest taki wilgotny jak brownie :p
Pozdrawiam
Ojej, wygląda pysznie <3 Już wiem co upiekę w następny weekend <3
OdpowiedzUsuńdoneev.blogspot.com
wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńEhhh namówiłaś dietetyka :P co to teraz będzie :D może jakoś powalczę ze sobą ;)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie i zgaduję, że smakuje równie dobrze ♡
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na coś słodkiego do kawy czy herbaty :D
Kliknij i znajdź się w moim świecie ♡
Zrobiłam, wyszło jak na zdjęciu i poszło całe w 2 godziny! Świetny przepis :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://ksiezycova.blogspot.com/
O jejku, jak miło wiedzieć, że ktoś wykorzystał przepis już tak szybciutko! Cieszę się, że smakował :)
UsuńRobiłam brownie setki razy i za każdym razem wychodzi inaczej :D
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję przepis <3 Wygląda naprawdę apetycznie :]
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/
Mmm i jak tu nie jeść słodyczy:(
OdpowiedzUsuń{ Miłego dnia!
➽ chanelier.blogspot.com }
Oj trzeba sobie umilać życie słodyczami!
UsuńJa również uwielbiam ciasta i nie mogę się oprzeć temu co słodkie i piękne ! Zaraz bym się zabrała za przyrządzenie go no ale... czekolady brak :(
OdpowiedzUsuńSerdecznie Zapraszam - Klik!
Rzucaj wszystko i leć do sklepu!
UsuńWygląda bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńAh, wygląda przepysznie. Niestety jestem ogromnym leniem i ciężko mi się zabrać za gotowanie, czy pieczenie, ale patrząc na zdjęcia, mam wielką ochotę je zjeść! :D
OdpowiedzUsuńCześć, w tekście masz błąd napisałaś cukier waniliowy ale jest wanilinowy. :D I ogólnie fajny przepis. ;)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie! Ja niestety nie mam talentu do pieczenia, jak i do gotowania, więc pozostaje mi tylko oglądać ładne fotki w internecie :D
OdpowiedzUsuńO mój Boże, ciasto wygląda fantastycznie i mega apetycznie! Dlaczego mi to robisz?!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Pyszności! :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę się kiedyś wprosić do Ciebie na takie ciacho! :D
OdpowiedzUsuńPolecam dać na trochę mniej czasu (koło 17 minut maybe) to ta czekolada się tak wylewa ze środka przy krojeniu i to jest takie pyszne wtedy. :")
OdpowiedzUsuńWitam, Ten przepis nie ma nic wspólnego z typowym angielskim brownie. Ciasto to powinno być mega mokre, glista, a wręcz obierać się na zębach podczas jedzenia. Autor przepisu minął się z prawdą pisząc "mokry brownie" Jestem lekko poirytowany bo nie jest pierwszy przepis na rzekomo idealne brownie. Ciasto smaczne, ale nie ma nic wspólnego z brownie. Pozdrawiam i wracam do poszukiwań idealnego brownie.
OdpowiedzUsuńWitam, Ten przepis nie ma nic wspólnego z typowym angielskim brownie. Ciasto to powinno być mega mokre, glista, a wręcz obierać się na zębach podczas jedzenia. Autor przepisu minął się z prawdą pisząc "mokry brownie" Jestem lekko poirytowany bo nie jest pierwszy przepis na rzekomo idealne brownie. Ciasto smaczne, ale nie ma nic wspólnego z brownie. Pozdrawiam i wracam do poszukiwań idealnego brownie.
OdpowiedzUsuńWitam Łukaszu! Miło mi, że podzieliłeś się swoją opinią, choć widzę i w niej pewną niejasność - czyżby oryginalne brownie nie pochodziło z Ameryki, a nie z Anglii jak Ty to stwierdziłeś? Pomijając ten fakt, niestety nie byłam ani w jednym, ani w drugim miejscu i prawdziwego brownie nie jadłam. Ten przepis jednak praktykowany przeze mnie za każdym razem wychodzi tak mokry i "zbity", że pozwoliłam sobie własnie na taki tytuł. Mam nadzieję, że znajdziesz przepis, który usatysfakcjonuje Cię w pełni, również pozdrawiam!
UsuńWygląda cudownie<3 Jak to robisz że masz tak wspaniałą figurę, jednocześnie jedząc takie dobroci? :)
OdpowiedzUsuńa ja zrobiłam i wyszło dziwnie :( masa była supersmaczna ale po upieczeniu ciasto jest po prostu suche jak zwykły polski murznek i do tego bardzo gorzkie :( sprobuję upiec jeszcze raz, może dodam więcej masła...?
OdpowiedzUsuńDziwne, pierwszy raz słyszę, żeby komuś nie wyszło :c
UsuńMusiałaś coś pomieszać ze składnikami lub piekłaś za długo lub w zbyt mocno ustawionym piekarniku.
Zawsze wychodzi mokrzutkie i zbite :c
Koniecznie muszę przetestować. Kocham taki rodzaj 'słodkości'. :)
OdpowiedzUsuń