Odnajdźmy w sobie wdzięczność
Przez ostatni miesiąc myślę o wdzięczności bardzo dużo. Chyba wreszcie odnalazłam ten mały element układanki, którego jakby wiecznie zdawało się brakować u każdego z nas. Jeśli nauczymy się być wdzięcznym, możemy wszystko. Zamknij oczy. Przypomnij sobie siebie przy choince. Przypomnij sobie walkę z wypadającym mlecznym zębem. Rodzinne święta i prezenty. Pierwszy dzień w szkole, podekscytowanie na widok swojej pierwszej białej koszuli. Uczucie kiedy wreszcie wyszło Ci zadanie z matematyki, albo kiedy pochwalił Cię nauczyciel z angielskiego. Przypomnij sobie egzaminy – szóstoklasisty, gimnazjalisty, każdy kolejny. Uśmiech na twarzy rodziców kiedy pokazałeś im dobrą ocenę. Uczucie ciepła spoglądając w oczy swojej pierwszej miłości. Dmuchanie na łyżeczkę z herbatą by szybciej się wystudziła, wylewając na siebie połowę zawartości. Ściąganie kożucha z budyniu. Pierwsze fajerwerki które uda Ci się przywołać. Godziny spędzone na rozmowie z najlepszym przyjacielem. Znalezienie swojego ulubionego pluszaka po latach, a może nawet chwilę, kiedy go dostałeś. Swój pierwszy nielegalny łyk alkoholu. Chodzenie po chodniku miejskim tak, by nie nadepnąć na jego pęknięcia. Moment kiedy udało Ci się coś, co wcześniej wydawało Ci się niemożliwe. Chęć ujrzenia światełka gaszącego się w lodówce podczas zamykania drzwiczek. Pozwolenie rodziców o naciśnięcie przycisku w windzie. Podkradanie surowego ciasta od mamy piekącej słodkości i niewiara w jej przesądy, że rozboli Cię z tego brzuch. Robienie stosu z plastikowych krzeseł i zasiadaniu na nich jak na tronie. Moment kiedy Twoje zamówione jedzenie zostaje podane do stolika. Zrobienie sobie jakieś krzywdy i późniejsze chwalenie się rówieśnikom bliznami. Zachód słońca. Spadającą Gwiazdę. Uśmiech Twoich bliskich - rodziców, rodzeństwa, dziadków, przyjaciół, Twojego chłopaka lub dziewczyny. Dzień, kiedy po raz pierwszy zjadłeś swoją ulubioną potrawę. Swój pierwszy związek, podekscytowanie każdym małym wspólnym momentem. Każda mała magiczna chwila. Mając lat dziesięć, pięć, siedemnaście. Cały czas doznajesz małych pięknych i niepowtarzalnych chwil, które powinniśmy częściej zacząć zauważać i doceniać, a przede wszystkim nauczyć się być za nie wdzięcznym.
Za każdy mały moment uśmiechu i szczęścia w
Twoim życiu. Za to, co otrzymałeś od swoich rodziców – życie. Tylko pełne
zatracenie się we wdzięczności może sprawić, że poczujemy miłość w naszym życiu
by móc nią obdarować innych, ale i siebie. Wdzięczność może sprawić, że patrząc
w lustro przestaniesz wypominać sobie kolejne wady, a po prostu będziesz
widzieć siebie – cudownego i niepowtarzalnego, stworzonego właśnie w takim a
nie innym wydaniu. Przyszło mi żyć w chwili teraźniejszej życiem, którego wielki element zachowuję w tajemnicy. I każdy z nas ma taki fragment, mniejszy lub większy. Chciałabym się móc otworzyć w pełni, przyznać do całej mnie, nic więcej już nie ukrywać - Ale najpierw muszę się nauczyć, by móc zacząć być.
Bądź wdzięczny. Kochaj. Daj być sobie szczęśliwym. Kieruję
do Ciebie i do mnie.
PS. Jak brzmi jeden z moich ulubionych cytatów - "Kto nie ryzykuje, nie pije szampana".
Zgłosiłam ten post do konkursu w kategorii TEKST ROKU.
http://blogroku.pl/2014/kategorie/wdzia-cznol-a-,9hi,tekst.html
masz racje tak rzadko doceniamy to co mamy i przez to nie potrafimy kochac swojego zycia.
OdpowiedzUsuńjestes moim wzorem do nasladowania, uwielbiam widok kiedy pokazuje mi sie ze dodalas nowa notke
Nawet nie wiesz jak miłe są takie słowa, dziękuję kochana!
UsuńPięknie napisane.Masz rację. Trzeba być wdzięcznym nawet za te malutkie rzeczy. Post dający do myślenie,świetnie napisany :)
OdpowiedzUsuńCzytając Twój post uśmiechałam się, ponieważ przypomniało mi się tak wiele cudownych wspomnień! Dziękuję za tą krótką przygodę w czasie, świetnie piszesz i czekam na Twoje kolejne refleksje :)
OdpowiedzUsuńhttp://minimalistyczny.blogspot.com/
Uwielbiam czytać twoje przemyślenia!!! :)
OdpowiedzUsuńKolejny świetny post ♥
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Przepiękny tekst! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie opisałaś temat. ;) Sprawiłaś, że przypomniałam sobie sporo, krótkich, ale pięknych chwil z przeszłości.
OdpowiedzUsuńhttp://lady-aria.blogspot.com
Alu :) Po pierwsze, dziękuję za kożuszek na budyniu, bo nigdy nie wiedziałam, jak nazywa się ta twardawa warstwa na jego powierzchni. Po drugie... ach, zapachniało dzieciństwem :) Post jest bardzo pozytywny, wiec ciesze się, że przeczytałam go przed poniedziałkiem, matematyką i pospiesznie zjedzoną owsianką na śniadanie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTwoje komentarze przywołują tak samo szeroki uśmiech, jak Twoje posty!:)
UsuńNaprawdę cudowny post, ciężko mi policzyć ile razy się uśmiechnęłam. Skłania do refleksji, dzięki takim osobom ja Ty widzę sens w tym całym blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jest ktoś taki, ktos pisze o ważnych sprawach. I że to pptrafi, bo ja bym się nie zdołała. :)
OdpowiedzUsuńOj, każdy by zdołał!
Usuńten tekst jest po prostu piękny ♥ świetnie piszesz, bardzo to do mnie trafiło :)
OdpowiedzUsuńpewnie, że nie jesteś psychopatką :) ludzie zakręceni na punkcie hp są super :3
och jaki ładny tekst! Biegałam po każdym zdaniu dwa razy, to takie urocze, co tutaj napisałaś. W 100% się z tym zgadzam, pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać Twoje przemyślenia :)
Zapraszam do mnie.
Bardzo mądry post, pięknie to napisałaś, aż w oczach miałam łzy szczęścia :)
OdpowiedzUsuńpięknie napisane!
OdpowiedzUsuńJa zawsze przypominam sobie, zeby podziękować komuś nawet za najmniejszą rzecz dla mnie zrobioną, to sprawia że czuję, że komuś sprawiłam chociaż malutką radość :))
justsayhei.blogspot.com
Jak pieknie to napisalas:) te wszystkie wyliczenia, od drobnostki do wiekszych spraw. Podoba mi sie ten post:))
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com
Pięknie napisane, powaga :") Warto czasami okazać wdzięczność światu... Ja staram się robić to co rano i co wieczór, żeby dobry nastrój mnie nie opuszczał :")
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie Twoj styl pisania :).
OdpowiedzUsuńMiło mi!
UsuńTylko mądry człowiek potrafi patrzeć na otoczenie z wdzięcznością ;)
OdpowiedzUsuńtakie proste rzeczy gina w swietle dnia codzinnego.
OdpowiedzUsuńPiękny tekst ! Jestem pod wrażeniem !
OdpowiedzUsuńtrzeba być wdzięcznym i doceniać każdą najmniejszą dobrą rzecz! :)
OdpowiedzUsuńSzczerze? Też się trochę zawiodłam. Ale - bądź co bądź - ujęta w odpowiedni sposób potrafi zauroczyć :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo dobry post! Masz w wielu tych rzeczach rację, że nie doceniamy tego co nam podarowano - życia. :)
OdpowiedzUsuńpatrycja-paulina.blogspot.com-KLIK
Genialny post! Szczerze powiedziawszy aż nie wiem co napisać i myślę, że nie jestem jedyną osobą, która ma ten problem, gdyż po jego przeczytaniu dopada nas nie mała refleksja na temat dotychczasowego postępowania, braku tej wdzięczności, o której napisałaś.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą w 100%. Do tego uważam, że napisałaś kawał mądrego i przemyślanego tekstu- gratuluję :)
OdpowiedzUsuńhttp://littlemoodbook.blogspot.com
To że napisałaś o wdzięczności, o rzeczach przez nas niezauważalnych, być może otworzy oczy innych.
OdpowiedzUsuńNiektórzy, nie potrafią być wdzięczni rodzicom, którzy właśnie dali im życie. Znajdą się osoby, które tego nie szanują i wyjdą ze świata żywych najprostszym sposobem, niebolesnym dla nich, jednak bolesnym da innych. Każdy problem da się rozwiązać. Nie ma rzeczy niemożliwych.
Jestem dumna, z tych co prowadzą blogi tematyczne, w których każdy post coś wnosi do naszego życia. Jestem dumna z Ciebie. Dziękuję Ci za to.
Ty jesteś z Żywca, prawda ?:) Te zdjęcia są z Wisły :)
OdpowiedzUsuńPieknie nappisane:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój styl pisania i z niecierpliwością czekam na więcej takich postów!
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujesz i tym samym motywujesz, buziaki Kochana! :* :)
Bardzo ciekawy tekst. Często nie doceniamy tego co już mamy.
OdpowiedzUsuńDobrze, że napisałaś ten tekst. Warto nam (w tym wypadku czytelnikom) czasem przypomnieć, żebyśmy docenili to co mamy. Zamiast zatracać się w ciągłych smutkach i zauważać wszystko co złe, może czas popatrzeć na te całe dobro, którego doświadczamy w życiu. Pięknie napisane i budzące refleksje. Pozdrawiam i dziękuję za ten wpis. :)
OdpowiedzUsuńwww.egzemplarz.blogspot.com
Great post!♥
OdpowiedzUsuńHugs, Brittany // Polka and Dots
Czasami tak trudno jest doceniać to, co mamy - dopóki tego nie stracimy... Uwielbiam twojego bloga, jesteś bardzo inspirująca. Pamiętam, że kiedyś oglądałam twojego fotobloga i zachwycałam się twoją urodą, ale dziś wiem, że oprócz niej masz także coś do powiedzenia i ani trochę nie jesteś pustą, zadufaną w sobie dziewczyną. Cieszę się, że dzięki tym notkom mogłam cię trochę "poznać" i poczuć, że mamy pewne wspólne przemyślenia i wartości :) Dodaję do obserwowanych, bo choć zaglądam tu od dawna, to sama postanowiłam wrócić do blogosfery. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńhttp://juliasmolnik.blogspot.com
Świetny wpis!!! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny <3
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Masz racje umiejętność bycia wdzięcznym u ludzi jest bardzo ważna !
OdpowiedzUsuńHaaaaalo? Gdzie jesteś? ^^
OdpowiedzUsuńTen post jest cudowny, czytałam te wszystkie opisy sytuacji wracając do nich myślami z uśmiechem :) Masz całkowitą rację!
OdpowiedzUsuńświetny post, bardzo dobrze napisany, zgadzam się z Twoimi przemyśleniami.
OdpowiedzUsuńCiekawy i piękny tekst, coraz bardziej zachwycasz ! :)
OdpowiedzUsuńGenialny post, daje do myślenia :-)
OdpowiedzUsuń